Jak malować ściany? Ten proces wcale nie musi być trudny! Pokarzemy wam jak to zrobić krok po kroku, żeby wszystko wyglądało pięknie, a dodatkowo udzielimy wielu cennych wskazówek, aby uniknąć niepotrzebnych kłopotów, bałaganu i wielkiego sprzątania oraz skrobania resztek farby z podłogi! Zaczynajmy.
Przygotowanie do malowania. Co zrobić przed malowaniem?
Na samym początku pracy musicie zabezpieczyć okna, drzwi oraz poodsuwać meble od ścian. Następnym krokiem jest oczywiście przykrycie podłogi folią malarską. Należy jednak pamiętać, aby folia nie była zbyt cienka, ponieważ może ulec uszkodzeniu, co wiąże się z zabrudzeniem podłogi farbą, a następnie godzinami poświęconymi na zmywanie jej. Folię najlepiej będzie przykleić taśmą malarską do listew przy podłogowych, wtedy będziecie mieli pewność, że folia jest stabilna.
Kiedy już wszystko macie oklejone i zabezpieczone, czas skupić się na przygotowaniu podłoża pod malowanie. Jak to zrobić? Musicie zeskrobać odpadająca farbę, a wszystkie mechaniczne uszkodzenia, jak np. dziury podstałe na skutek uderzeń, musicie zaszpachlować przy pomocy gładzi. Zakupicie ją w sklepach budowlanych za kilkanaście złotych, w zależności od opakowania i wagi. Po uzupełnieniu dziur i wyrównaniu ścian czas zagruntować powierzchnię i ją odtłuścić.
Malowanie ścian dla początkujących. Malowanie ścian wałkiem
Podczas wycieczki do sklepu po farbę, należy pamiętać także o akcesoriach do malowania. Co będzie wam potrzebne? Przede wszystkim wałek. Najlepiej wybrać taki z włosiem, dobrej jakości. Tanie wałki mogą pozostawić na waszych ścianach smugi oraz nie będą dobrze kryły. Wałek przyda się wam do dużych powierzchni jak ściany czy sufity, w pozostałe miejsca, konieczne będzie użycie pędzla, zwłaszcza w trudnodostępnych kątach czy przy podłodze/suficie.
W sklepach znajdziecie całe „pakiety”, które zawierają tacki, wałki, a także pędzle. Im mniejszym, tym dokładniejszy, jednak większym zdecydowanie pójdzie wam szybciej. Wybór należy oczywiście do was. Nie zapominajcie o kuwecie, czyli tacce, do której wlewacie farbę. Jeśli cały proces malowania dzielicie na kilka dni, polecamy wam zakup specjalnych plastikowych wkładów. Unikniecie wtedy mycia kuwety. Wybierając tackę, zwróćcie uwagę na rozmiar. Wałek musi być nieco mniejszy od niej, aby wygodnie było wam z niej korzystać.
Nie zapominajcie także o taśmie. Najlepiej sprawdzi się oczywiście ta malarska. Taśmą oklejacie futryny, okna, kontakty, włączniki do świateł, a także listwy przypodłogowe czy „odcinacie” sufit. Przy ich pomocy możecie także stworzyć na ścianie wzory lub wydzielić strefy, które będą pomalowane na inny kolor.
Malowanie ścian na kolory. Malowanie ścian na biało
Podczas malowania musicie jednak pamiętać o jednej zasadzie. Jeśli wcześniej zaszaleliście z kolorem, a teraz stawiacie na biel np. w celu powiększenia przestrzeni, cały proces będzie trudny. Przejście z jasnego koloru na ciemny oczywiście jest proste, jednak odwrotność może przysporzyć wam wiele kłopotu. Jak sobie poradzić w takiej sytuacji?
Zwróćcie uwagę na jakość farby. Tanie farby, jak np. te do sufitów, kupicie już za 30 złotych za 5L. Do sufitów, które od wieków malowane są na biało, na pewno się sprawdzi, natomiast jeśli chcecie zamalować np. pomarańczowy kolor w sypialni, zdecydowanie nie będzie to proste. W sklepach znajdziecie także farby, które mają mocne krycie. Zdecydowanie sięgnijcie po te. Jeśli jednak nawet one nie poradzą sobie z zakryciem koloru, konieczne będzie zdrapanie starej warstwy i ewentualne szpachlowanie ubytków w ścianie.
Możecie także postawić w takim momencie np. na tapetę. Zwłaszcza jeśli nie jesteście w stu procentach pewni swojego wyboru. W sklepach znajdziecie wiele rodzai tapet w przeróżnych kolorach, wzorach. Dostępne są także tapety, które ma jednej ze stron mają już nałożony klej. Zatem z pewnością nałożenie ich i przyklejenie do ściany będzie bardzo proste, a dodatkowo nie narobicie przy nich bałaganu. Możecie je także ściągnąć w dowolnym momencie, nie uszkadzając ściany. Warto zatem eksperymentować!
