peeling
fot.unsplash.com

Odpowiednia pielęgnacja zarówno naszej twarzy, jak i reszty ciała jest kluczem do pięknego wyglądu na wiele lat. Właśnie dlatego duża część osób rezygnuje z drogeryjnych czy sklepowych produktów na rzecz kosmetyków naturalnych, czy tych, które możemy zrobić w domu.

Domowe kosmetyki, czy warto?

Zarówno kosmetyki kupowane w drogeriach czy sklepach, jak i te naturalne, czy domowej roboty, musimy dobierać do naszej cery czy skóry. Jeśli mamy cerę skłonną do przetłuszczania będziemy stosować inne produkty niż osoby z cerą suchą. Ważny jest nie tylko dobór kosmetyków, ale także i wypróbowanie ich, a jeśli nam nie służą, zmiana na coś innego.

Kosmetyki, które robimy sami w domu, często wydawać nam się mogą idealne, dla każdego typu skóry i cery, jednak nie oznacza to, że faktycznie takie będą. Jeśli zastosujecie, produkt podany przez nas niżej, a wasza skóra zacznie was szczypać, piec czy zrobi się czerwona, podrażniona, przerwijcie, zmyjcie kosmetyk lub jeśli efekt nie minie, skonsultujcie się z lekarzem. Tyczy się to absolutnie każdego kosmetyku, niezależnie od tego czy jest on sklepowy, drogeryjny, naturalny czy zrobiony samodzielnie.

Peeling do ust DIY

Suche usta to zmora wielu osób, zwłaszcza w sezonie zimowym, kiedy temperatura na dworze nas nie dopieszcza. Poza stosowaniem pomadki warto zastosować także peeling do ust. Taki produkt możemy stosować cały rok. Ma on za zadanie usunąć martwy naskórek z naszych ust, odżywić je i zregenerować. Jak do przygotować?

peeling
fot.unsplash.com

Potrzebujemy:

  • cukier (najlepiej brązowy, choć zwykły biały również się sprawdzi),
  • miód,
  • oliwa z oliwek, wazelina kosmetyczna (opcjonalnie)

W małym pojemniczku lub miseczce mieszamy ze sobą cukier oraz jedną łyżkę miodu. Opcjonalnie możemy dodać do tego pół łyżki oliwy z oliwek i pół łyżki wazeliny kosmetycznej, a także kilka kropli ulubionej esencji do zapachu. Produkt nakładamy na usta i pocieramy delikatnie. Całość możemy zmyć ciepłą wodą i gotowe. Tak przygotowaną miksturę możemy przechowywać w lodówce. Pamiętajmy jednak aby nie trzymać jej tam zbyt długo i unikać stosowania jej po kilku tygodniach czy nawet miesiącach

Peeling do ciała DIY

Jeśli jesteście kawoszem, z pewnością ten trick wam się przyda. Fusy po kawie możecie wykorzystać w peelingu do ciała domowej roboty. W przypadku gdy nie pijecie kawy lub pijecie tą sypaną, nic straconego. Wiele kawiarni takich jak Starbucks, reklamuje się aktualnie w tej sprawie. Fusy możecie odebrać z lokalu zupełnie za darmo.

Peelingu kawowego nie polecamy jednak na twarz, jako że drobinki, czyli fusy mogą być zbyt mocne, zwłaszcza dla osób z wrażliwą cerą.  Peeling kawowy polecany jest nie tylko jako przepis na gładką skórę, ale także jako pomoc w warcie z cellulitem. Jak go zrobić?

peeling
fot.unsplash.com

Potrzebujemy:

  • 2 lub 3 łyżki zmielonej kawy,
  • oliwy z oliwek, oleju lnianego, kokosowego lub oliwkę do ciała.

Do fusów dodajemy odrobinę oliwy z oliwek i mieszamy całość na gładką masę. Wmasowujemy w nasze ciało i całość spłukujemy. Jako dodatek warto dodać też odrobinę soku z cytryny czy soli morskiej, albo tak jak w poprzednim przepisie – cukru. Pamiętajcie jednak, że fusy powinny być zimne, niegorące!

Tonik różany DIY

Hitem stał się ostatnio tonik różany. Wiele osób go stosuje i bardzo mocno sobie zachwala. W sklepach znajdziemy jednak wiele odmian tego produktu i często lista składników jest naprawdę długa, a słowa wymieniane w niej są dla nas niezrozumiałe. Tonik różany możecie zrobić sami, już za parę złotych.

Potrzebujemy:

  • wody,
  • płatków róż.

Nie musimy od razu kupować sobie całego bukietu, wprost z kwiaciarni. Jeśli macie róże w domu, które lekko już umierają, możecie je śmiało wykorzystać lub też przejść się do sklepu czy na stragan i podpytać sprzedawcę o róże, które nie wyglądają już aż tak estetycznie. Gdy już je mamy, wrzucamy płatki do garnka, zalewamy wodą i zaparzamy. Gotujemy przez kilka minut, a następnie odstawiamy. Schłodzoną miksturę przelewamy do buteleczki i gotowe.

Demakijaż bez płynu micelarnego

Płyn micelarny cię uczula? A może akurat się skończył? Mamy świetne rozwiązanie. Makijaż możecie zmyć zwykłym olejem kokosowym. Jest to bardziej trick niż przepis, ale naprawdę działa i jest dla nas bardzo zdrowy i dobry.

Niewielką ilość oleju kokosowego nanosimy na umyte dłonie, a następnie kolistymi ruchami wmasowujemy w naszą twarz. Całość zmywamy, a następnie kontynuujemy nasza pielęgnacje, jak gdyby nigdy nic.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here