Tatuaże niosą za sobą wiele kontrowersji. Część osób je kocha, część nienawidzi i uważa za najgorsze zło. Nie ma to jednak znaczenia. Pamiętajcie, że z waszym ciałem macie stuprocentowe prawo zrobić co tylko chcecie i nie pozwólcie wmówić sobie, że jest inaczej. Mimo to w sieci znajdziecie wiele dziwnych i kontrowersyjnych informacji na temat tatuażów. Sprawdźcie, które z nich są nieprawdziwe.
Fakty i mity o tatuażach: tatuaże są na zawsze
Oczywiście tatuaż, robicie na stałe. Mimo to jesteście w stanie się go „pozbyć” lub przerobić na inny. Obecnie wszystko poszło tak do przodu, że w salonach znajdują się już specjalne sprzęty do usuwania tatuażów. Oczywiście takie zabiegi są nie tylko bolesne, ale także i bardzo drogie, a często jedna sesja nie wystarczy.
Właśnie dlatego ważne jest, aby przemyśleć, co chcecie, żeby znajdowało się na waszym ciele. Zdecydowanie nie polecamy tatuowania sobie imienia swojej partnerki czy partnera, chyba, planujecie w razie zerwania go przerabiać np. na diabełka.
Fakty i mity o tatuażach: tatuaże są drogie
Planując tatuaż wybieracie studio nie tylko na podstawie rekomendacji, ale także na podstawie ceny, jest to jednak pamiętajcie, że ten wzór będziecie najpewniej nosić już na zawsze. 300 zł czy nawet kilka tysięcy (w przypadku dużych tatuażów) może i nie jest małym wydatkiem, jednak na tatuażach zdecydowanie nie warto oszczędzać.
Szukając taniego tatuażu możecie odezwać się i umówić do praktykantów, którzy dopiero rozpoczynają swoją pracę na ludziach, a wcześniej uczyli się na sztucznej skórę. Taki tatuaż zazwyczaj będzie znacznie tani lub darmowy, a zapłacicie jedynie za zwrot materiałów. Musicie jednak pamiętać, że może on nie być idealny.
Fakty i mity o tatuażach: tatuaże są bolesne
Często słyszy się, że tatuaże są bardzo bolesne i oczywiście nie jest to w stu procentach kłamstwo. Dużo zależy od was i waszej tolerancji na ból. Są osoby, dla których wbijająca się igła będzie jedynie nieprzyjemnym uczuciem. Dla innych może to być tak silny ból, że potrafią się popłakać lub nawet zemdleć. Pamiętajcie, że nie ma w tym nic złego. Doświadczony tatuażysta, na pewno nie będzie z tego powodu się śmiał.
Wiele osób uważa jednak, że tatuowanie to ból uzależniający i często już będąc po dziarce, planuje się kolejną. Oczywiście coś w tym jest, rzadko kiedy ktoś kończy wyłącznie na jednym tatuażu. W internecie możecie również znaleźć fajną mapę bólu, która pokaże wam miejsca na waszym ciele (brzuch, pośladki, miejsca intymne, żebra), w których tatuaż będzie bolał najbardziej.
Fakty i mity o tatuażach: gdy przytyjesz lub schudniesz tatuaż się zniszczy
Wiele osób boi się, że w przypadku utraty lub przybycia wagi, tatuaż rozjedzie się i nie będzie wyglądał estetycznie. Tutaj sytuacja jest bardzo indywidualna. W przypadku gdy w krótkim czasie zrzucicie wiele kilogramów, faktycznie dziara może nie wyglądać ładnie, podobnie jest z przytyciem.
Jeśli jednak odchudzacie się w sposób rozsądny i waga schodzi stopniowo, absolutnie nic nie powinno się stać. Nawet jeśli wzór będzie wyglądał nieco inaczej, nie bójcie się zadzwonić czy napisać do waszego tatuażysty i umówić się np. na poprawkę. Oczywiście będziecie musieli za nią zapłacić, ale jest to warte.
Fakty i mity o tatuażach: tatuaż zabrania oddawania krwi
Często mówi się, że osoby z tatuażami nie mogą zostać dawcą krwi. Ten „mit” jest częściowo prawdziwy. Jeśli zrobiliście sobie dziarkę, przez następne pół roku oddanie krwi nie ma absolutnie sensu, jednak po tym czasie spokojnie możecie zostać dawcami i nic nie stoi wam na przeszkodzie.
Zatem jeśli chcecie pomagać innym i oddawać krew, zapiszcie sobie w kalendarzu kiedy mieliście wykonywany tatuaż i odczekajcie pół roku. Po tym czasie nie ma żadnych przeciwwskazań, aby oddać krew.
To już wszystkie fakty i mity, jakie dla was przygotowaliśmy. Zdecydowanie jest ich znacznie więcej. Pamiętajcie jednak, że tatuaż, podobnie jak piercing to bardzo indywidualna kwestia i to, co podoba się innym, nie musi podobać się wam.
