Firanki, zwłaszcza te białe, brudzą się. Jeśli palicie w domu papierosy lub macie np. kominek, będą wam żółkły i często nawet pranie nie pomoże. Oczywiście możecie zastosować chemiczny wybielacz, jednak istnieje wiele sposobów domowych, które sprawdzą się równie dobrze. Zapewne większość składników macie już w kuchni.
Jak wybielić firany? Czym najskuteczniej wybielić firany?
Nawet jeśli nie palicie papierosów czy nie macie w domu kominka, firany i tak mogą żółknąć z czasem, jest to zupełnie normalne. Trzeba sobie jednak jakoś z tym poradzić, jako że żółte firanki nie wyglądają estetycznie i z pewnością nie będą się pięknie prezentować w waszym wnętrzu.
Oczywiście możecie skorzystać z wybielacza do tkanin, który dostępny jest w każdym sklepie i kosztuje około 3-5 złotych. Jest on jednak oczywiście, pełny chemii oraz przychodzi w plastikowych butelkach, przez co nie wpisuje się w zasady zero waste. Zwykły wybielacz jest bardzo prosty w użyciu. Wlewacie go np. do wiaderka. Mieszacie z gorącą wodą i wkładacie firankę. Zanurzacie ją dokładnie i odstawiacie, możecie to np. zrobić wieczorem. Rano spłukujecie ją dokładnie, wykręcacie i wrzucacie do pralki. Po wypraniu i wysuszeniu są gotowe do powieszenia.
Istnieją jednak inne sposoby na wybielenie firanek i innych białych tkanin, które z pewnością są nie tylko bardziej ekologiczne, ale także pozwolą wam na zaoszczędzenie kilku groszy, zwłaszcza jeśli w domu macie wiele firanek lub są one bardzo duże. Sprawdźcie sami, z pewnością będziecie zachwyceni efektem.
Żółte firanki jak wybielić? Jak wybielić zażółcone firanki?
Najpopularniejszym sposobem jest sól kuchenna. Zapewne każdy z was posiada ją w domu i używa jej do przyprawiania mięsa, warzyw czy gotowania np. makaronu lub ziemniaków. Sól możecie także wykorzystać w innym miejscu, nie tylko do przygotowania obiadu. Jak to zrobić? Nalejcie do wiaderka około 10 litrów wody, do tego dodajcie 4 łyżki soli kuchennej i wymieszajcie, aż do całkowitego rozpuszczenia się soli. Wkładacie do mikstury firanki, pozostawiacie na minimum trzy godziny. Po tym czasie pierzecie je i gotowe.
Jeśli macie w domu aspirynę, możecie z niej zrobić nie tylko maseczkę na twarz, ale także i środek, który przywróci waszym firanom piękny, śnieżnobiały wygląd. 5 tabletek aspiryny rozpuśćcie w wiaderku z wodą, włóżcie do środka firanki i pozostawcie na kilka godzin. Teraz tylko czas na pranie i gotowe.
Ocet sprawdza się do wszystkiego. Za jego pomocą wyprasujecie ubrania bez żelazka, wypierzecie dywan, pozbędziecie się zapachu stęchlizny czy stworzycie środki czystości domowej roboty. Nikogo chyba nie dziwi fakt, iż ocet sprawdzi się także podczas wybielania firanek. Do wody dodajecie pół szklanki octu i wkładacie firanki. Pozostawcie je najlepiej na noc, a na drugi dzień wrzućcie je do pralki i powieście z powrotem lub schowajcie do szafy.
Jak wybielić firanki w pralce? Jak wybielić stare białe firany?
Soda oczyszczona jest równie popularnym sposobem na czyszczenie wszelakich powierzchni, tak samo jak i ocet. Świetnie sprawdzi się także, jako wybielacz do firanek. Wystarczy, że w 10 litrach wody rozpuścicie około 500 g sody oczyszczonej i namoczycie tkaninę. Następnie wkładacie je do prania i gotowe.
Skorupki jajek przydadzą się nie tylko do przesadzania i pielęgnowania kwiatów i roślin, ale także do wybielania tkanin. Wystarczy, że wrzucie je do wełnianego woreczka, a ten następnie włożycie do pralki. Odpalacie zwykły program i pierzecie tak jak zazwyczaj. Będą one nie tylko bielsze, ale także i trwalsze.
Jeśli nie chce wam się bawić w namaczanie, a następnie pranie i wolelibyście zrobić to za jednym zamachem, skorzystajcie z proszku do pieczenia. Z pewnością macie go w swojej kuchni w jednej z miliona szuflad czy szafek. Dodajcie go bezpośrednio do prania i wypierzcie jak zazwyczaj. Z proszku możecie także skorzystać w standardowy sposób i wymieszać go z wodą, a następnie namoczyć. Wybór należy więc do was. Obie metody się sprawdzą i zadziałają.
