Rośliny to nie tylko dekoracje wnętrz, ale także świetne hobby. Wymagają one podlewania, przesadzania, a także odpowiedniej pielęgnacji. Zanim zakupicie konkretną roślinę, warto zapoznać się z jej charakterem oraz tym, co lubi i czego oczekuje od właściciela. Wtedy, będziecie w stanie podjąć racjonalną decyzję. Nie każdy kwiat odnajdzie się w każdym domu, co jest zupełnie normalne.
Grubosz, czyli drzewko szczęścia. Skąd wzięła się nazwa?
Grubosz, choć wyglądem przypomina drzewko bonsai, wcale nim nie jest. Potocznie nazywa się go „drzewkiem szczęścia” lub „drzewkiem pieniężnym”. Dlaczego? Podobnie, jak w przypadki Pilei, która często nazywana jest także pieniążkiem, liście grubosza przypominają monety.
Grubosz – środowisko naturalne
Grubosz, podobnie jak kaktusy czy aloes, należy do tzw. soczystych roślin. Co to oznacza? W jego liściach i łodygach gromadzona jest woda. Naturalnie występuje na ternie Afryki, gdzie osiąga spore rozmiary, aż do 4 metrów. W warunkach domowych również nie jest małą roślinką. Przy dobrej pielęgnacji urośnie, aż do 1 metra wysokości. Jak więc od niego dbać?
Jak często podlewać grubosza? Idealne miejsce i podłoże dla drzewka szczęścia
Grubosz, tak samo jak jego przyjaciele (sukulenty, kaktusy) nie wymaga sporej ilości wody. Świetnie sprawdza się tutaj powiedzenie „mniej znaczy więcej”. Uważajcie więc, aby zbyt obficie go nie podlewać. W przypadku, w którym go przejęcie i zauważycie to macie dwie opcje. Przesadzenie rośliny lub włożenie do doniczki tamponów. Choć ta metoda brzmi dość irracjonalnie, faktycznie się sprawdza. Tampon zaabsorbuje nadmiar wody i uratuje waszą roślinkę. Podlewanie powinniście dostosować do klimatu, jaki panuje w waszym mieszkaniu. Jeśli macie dość ciepło, a termometr pokazuje ponad 20 stopni, podlejcie roślinkę raz na dwa tygodnie. W przypadku niskiej temperatury raz na miesiąc.
W jakim miejscu powinien stać grubosz? Zdecydowanie nie sprawdzi się dla niego okolica grzejnika, kominka czy pieca. Będzie mu tam zbyt ciepło, utraci swój piękny kolor, a dodatkowo nie będzie rósł. Idealnym miejscem jest dla niego to słoneczne. Postawcie doniczkę więc na parapecie okna wschodniego lub zachodniego. Jaką ziemię kupić dla grubosza? Świetnie sprawdzi się zarówno ta dla kaktusów, jak i zmieszana z piaskiem lub żwirkiem.
Grubosz – czym i co ile nawozić?
Grubosza, podobnie jak większość roślin, należy także nawozić, sama woda nie wystarczy. Raz w miesiącu użyjcie specjalnego nawozu do kaktusów lub sukulentów. Dostaniecie je, bez problemu, w każdym większym sklepie. Kiedy używać nawozu? Nie robi się tego przez cały rok, a jedynie od wiosny do jesieni, na zimę nawóz odstawcie do szafki, aby was nie kusił.
Jak często przycinać grubosza? Jak rozmnażać grubosza?
Czas na przycinanie. Grubosz, podobnie jak drzewko bonsai, wymaga odpowiedniego uformowania. Jak się za to zabrać? Gdy osiągnie odpowiednią wysokość, przytnijcie go. Górę zostawcie na później. Wiele osób również nacina łodygi grubosza w miejscach, w których chcą, aby wypuścił kolejną odnogę. Podobno się to sprawdza. My zachęcamy was, abyście sami spróbowali. Na pewno nie zaszkodzi to roślince, a warto przeprowadzić taki eksperyment. Nacinacie jednak minimalnie, aby nie obciąć całkowicie rośliny.
Przycinanie grubosza jest bardzo ważne, nie tylko robi się to w celu pozyskania szczepek, ale także dla samej rośliny. Przycinanie dobrze na niego wpływa, zagęszcza wtedy swoje liście. Jak więc go rozmnożyć, aby pozyskać sadzonki? Są dwie szkoły. Pierwsza mówi o tym, aby ukorzeniać go standardowo – w wodzie, do momentu, aż nie puści korzeni, druga mówi, że najlepiej jest oderwać kilka liści i włożyć je bezpośrednio do doniczki, a następnie regularnie podlewać.
Niezależnie od tego, na jaką metodę postawicie, obie powinny wam zadziałać. Grubosze to bardzo proste w pielęgnacji rośliny. Świetnie sprawdzą się dla początkujących ogrodników czy tych z was, którzy mają problem z regularnym podlewaniem roślin i często zapominają o konewce i wodzie.