szczepki
fot.pixabay

Rośliny to piękna dekoracja absolutnie każdego wnętrza. Sprawdzą się w każdym stylu: boho, minimalistycznym, hampton, eleganckim czy new art deco. Potrafią jednak kosztować swoje, zwłaszcza jeśli mowa o dużych okazać. Jak uniknąć takich kosztów? Czas zacząć zbierać szczepki!

Szczepki – czym są? Skąd je wziąć?

Szczepka, zwana także sadzonką to nic innego jak odcięty kawałek rośliny. Przykładowo, chcąc rozmnożyć fikusa, odcinacie kawałek rośliny macierzystej. Tę szczepkę wkładacie do wody i czekacie, aż do momentu, w którym puści własne korzenie. Po tym możecie ją śmiało zasadzić ją do doniczki i pielęgnować tak jak każdą inną roślinę.

Skąd brać szczepki? Zapewne, jeśli zapytacie babci, skąd ona wzięła swoje, odpowie wam, że ukradła. Wiadomo, kradzione nie tuczy, a dodatkowo lepiej rośnie! Jeśli skubniecie kawałek rośliny na dworze, z pewnością nic złego się nie stanie, unikajcie jednak robienia tego w sklepach z roślinami czy supermarketach. Jeśli koniecznie potrzebujecie szczepkę konkretnej rośliny – zapytajcie!

szczepki
fot.wikipedia

Jak ukorzenić szczepki?

Istnieje wiele sposobów na ukorzenienie się takiej sadzonki. Najpopularniejsza metoda to zdecydowanie szklane naczynie. Możecie w tym celu wykorzystać wazon, kieliszek, słoik, kubek i wiele innych. Wystarczy, że nalejecie do naczynia wodę i do środka wsadzicie szczepkę, tak by góra wystawała, a dół był zanurzony. Oczywiście takiej rośliny nie podlewacie. Musicie jednak pamiętać o zmianie wody co kilka dni. Do wody możecie także dodać odrobinę odżywki np. biohummusu.

Istnieją także inne sposoby, które pozwolą wam na pozyskanie korzeni w ekspresowym czasie. Jak więc powielić czy rozmnożyć rośliny? Użyjcie do tego ukorzeniacza!

DIY ukorzeniacz do sadzonek

Ocet możecie wykorzystać na wiele sposobów. Świetnie sprawdzi się do prania dywanów, jako środek czystości domowej roboty, do mycia lodówki, prasowania bez żelazka, usuwania zapachu stęchlizny z prania i wiele więcej. Ma on także swoje zastosowanie w ogrodnictwie. W tym przypadku sięgnijcie jednak po ocet jabłkowy. Odmierzcie jedną łyżeczkę na każde 5 szklanek wody. Sadzonki wkładacie do środka na kilkanaście minut i przekładacie do ziemi.

Miód jest nie tylko pyszny do herbaty, mleka, na naleśniki czy na kanapki. Ma on także wiele dobrych właściwości. Z powodzeniem możecie go wykorzystać w swojej pielęgnacji np. maseczce do twarzy czy do pielęgnacji swoich roślin. Zacznijcie od zagotowania wody. Wrzątek odłóżcie na bok i poczekajcie, aż lekko ostygnie. Woda powinna być ciepła, ale nie może was parzyć. Jedną łyżeczkę miodu dodajcie do szklanki z ciepłą wodą i rozpuśćcie. Po wystygnięciu w miksturze zamaczacie sadzonki i wkładacie do gleby.

szczepki
fot.flickr

Bardzo prostym, a zarazem efektownym sposobem jest cynamon. Końcówkę rośliny obsypujecie nim, co uchroni szczepkę przed pleśnią. Cynamon ma właściwości przeciwgrzybicze. Sadzonkę warto namoczyć jednak najpierw w wodzie, aby cynamon się lepiej przykleił. Po tym kroku nie wkładacie już rośliny do wody, a wprost to doniczki z wodą. Podlewacie ją tak jak każdy inny kwiat.

Ostatnim sposobem jest ukorzeniacz, do którego wymagany jest spacer. Ubierzcie się więc dobrze i wyruszcie na poszukiwania. Czego szukać? Wierzby, tak, tego drzewa. Nie może być to jednak wierzba, która aktualnie kwitnie, wtedy cały proces nie przyniesie rezultatów. Po znalezieniu ucinacie jej gałązki. Powinny to być młode gałązki, które nadal są elastyczne, nie te twarde, starsze. Po powrocie do domu usuńcie z nich liście i poucinajcie na mniejsze części. Długość dopasowujecie do naczynia np. słoika. Wkładacie gałązki do środka i zalewacie całość wrzątkiem. Odczekujecie dobę, pamiętajcie jednak aby bardzo szczelnie zamknąć słoik. Po tym czasie macie gotowy ukorzeniacz! Taka mikstura sprawdzi się także do podlewania. Co dalej? Szczepki wkładacie do ukorzeniacza na około 12 godzin, a po tym czasie – sadzicie do ziemi i gotowe! Teraz tylko obserwujecie, jak roślina pnie się w górę!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here