Kwiaty, aby stanowiły ozdobę naszego wnętrza muszą się oczywiście prezentować. Opadnięte, nagryzione przez szkodniki liście, przesuszone okazy czy też przelane z pewnością nie wyglądają zachęcająco. Nawet jeśli podlewasz kwiaty regularnie, dbasz o nie, nawozisz i przesadzasz, konieczne będzie czyszczenie ich liści, aby były piękne, lśniące i pozbawione jakiekolwiek kurzu. Jak się za to zabrać? Jaka metoda będzie najlepsza i jak często to robić? Przygotowaliśmy dla ciebie kilka cennych wskazówek, z którymi cały proces pójdzie znacznie prościej.
Przemywanie liści piwem, czy to naprawdę działa?
Wiele mówi się o cudownych właściwościach piwa. Podobno, jeśli nalejesz odrobinę piwa na szmatkę z mikrofibry i przetrzesz nią liście, będą one pięknie wyglądały i jest to oczywiście prawda. Rodzaj piwa nie ma tutaj absolutnie znaczenia, zarówno sprawdzi się te najtańsze kupione jedynie w tym celu, jak i te droższe, którego nie dopiłaś. Nie ma również absolutnie żadnych przeciwwskazań, aby użyć takiego, które jest już wygazowane bo np. o nim zapomniałaś i stało gdzieś na stoliku przez dwa dni. Oczywiście piwo stosujesz jedynie na liście, a nie do podlewania.
Przemywanie liści piwem ma jednak jeden minus. O ile mowa o monsterach czy fikusach sprężystych, które liście mają naprawdę duże to cały proces nie będzie trwał długo, w przypadku roślin, które mają wiele maleńkich listeczków, zanim uda ci się je oczyścić to miną wieki, a kto ma na to wszystko czas, prawda? Spokojnie, istnieją jeszcze inne metody.
Mycie liści pod prysznicem, czy ma to sens? Mycie roślin pod prysznicem – krok po kroku
Najlepszą i zarazem najszybszą metodą jest prysznic. Tak, dobrze czytasz. Pod prysznicem może kąpać się nie tylko twój partner, pies, dziecko czy ty sama, ale także i twoje rośliny i uwierz, z pewnością tym nie pogardzą. Nie musisz im oczywiście puszczać relaksacyjnej muzyki czy też odpalać świeczek, wystarczy jedynie szybki prysznic. Jak się za to zabrać? Zacznij od przejrzenia swoich roślin. Osoby mieszkające w centrum miasta przy ruchliwej ulicy z pewnością częściej będą musiały fundować swoim podopiecznym kąpiel, niż te, które mieszkają w domku na wsi.
Jeśli na liściach znajduje się warstwa kurzu, czas je umyć. Te z roślin, które mają duże liście możesz przetrzeć piwem, mlekiem lub po prostu szmatką nasączoną w wodzie. Pozostałe należy zabrać pod prysznic. Przenieś je wszystkie do łazienki, a następnie powyciągaj z osłonek, te zdecydowanie nie potrzebują kąpieli, a jedynie dokładnego umycia lub przetarcia. Umieść rośliny grupami pod prysznicem czy też w wannie, a następnie odpal wodę. Jaka powinna być jej temperatura?
Jaką wodą myć rośliny? Ciepła czy zimna?
Zbyt ciepła woda może uszkodzić rośliny, podobnie jak ta lodowata. Postaw więc na temperaturę pomiędzy. Warto sprawdzić ją łokciem, dokładnie tak jak robiła mama czy babcia, kiedy pomagały ci się kąpać, gdy byłaś dzieckiem. Kolejnym krokiem jest już oczywiście umycie roślin. Po prostu je polewasz wodą. Uważaj, żeby delikatnych roślin nie polewać zbyt mocnym strumieniem, co może uszkodzić ich liście.
Pozostawiasz kwiaty do „wyschnięcia”, oczywiście nie całkowicie, aż tak długo czekać nie musisz. Chodzi po prostu o to, aby woda, która przez przypadek dostała się do doniczki, mogła spokojnie odpłynąć. Następnie każdy okaz przekładasz z powrotem do umytej już osłonki i odstawiasz na miejsce. Wykonałaś tak naprawdę dwa kroki, zarówno umyłaś rośliny, jak i je podlałaś.
Zraszanie roślin – co ile to robić?
Poza podlewaniem roślin czy też czyszczeniem ich liści konieczne będzie także zraszanie ich. W tym celu najlepiej sprawdzi się najzwyklejszy domowy zraszacz. Dostępny jest w wielu sklepach i nie powinien kosztować więcej niż 10 złotych. Warto zraszać rośliny codziennie, jednak nie rób tego w okresie letnim wcześnie rano. Zdecydowanie lepszą opcją będzie pora wieczorna. Niektóre rośliny do prawidłowego rozwoju potrzebują zraszania, sprawdź więc poszczególne gatunki w twojej kolekcji i zacznij działać.
