Wiele osób podczas spaceru widząc uroczego pieska, ma nieodpartą chęć, aby się z nim przywitać. Poza niezapytaniem się o zgodę właściciela często popełniany jest jeszcze jeden błąd – sposób powitania, pozycja i mowa ciała. Jak nie witać się z psem? Czym to grozi i jak może się to skończyć? Odpowiadamy!
Jak nie witać się z psem?
Zastanówcie się, jak witacie się w obcym psem? Wyciągacie w jego kierunku rękę, mówiąc „musi mnie obwąchać”, a może od razu kucacie i jesteście gotowi na głaskanie, przytulanie czy mizianie? Niestety obie opcje to dość duży błąd. Oczywiście nie wynika on z chęci wystraszenia psa czy zrobieniu mu krzywdy, a z niewiedzy. Nie tylko na psa takie powitanie może wpłynąć negatywnie, ale także na was, wasze zdrowie czy życie.
Dlaczego taki sposób powitania jest niewskazany? Jeśli jest to pies, którego znacie czy wasz pies, z pewnością, zanim kucniecie, sam do was podbiegnie, aby się przywitać i zostać wygłaskanym. W przypadku obcego psa jednak jest to dość ryzykowne zagranie. Pies was nie zna, jesteście dla niego obcymi ludźmi. Pierwsze co robicie, to wyciągacie w jego stronę ręce lub zniżacie się do jego poziomu.
Oczywiście podobnie jak z ludźmi, każdy pies jest inny. Jeden nie będzie miał nic przeciwko, inny się wystraszy, a jeszcze inny może was zaatakować. Wiele zależy od życia psa. Psiak ze schroniska, po przejściach może zareagować agresją, gdy wyciągniecie do niego rękę. Zwłaszcza jeśli w poprzednim domu był np. bity. Pupil nie zna waszych intencji i nie wie, że jedyne czego oczekujecie to przywitania, a w zamian oferujecie głaskanie.
Jak prawidłowo witać się z psem? Zgoda właściciela
Teraz gdy wiecie już czego nie robić, czas na opisanie jak prawidłowo witać się z psiakiem. Pierwsza i najważniejsza zasada to zgoda. Widząc pięknego psa na spacerze, aż nie potraficie się oprzeć? Zapytajcie o zgodę właściciela. Może się on zgodzić lub nie, w końcu to jego pupil. Zazwyczaj jednak opiekun nie robi tego wam na złość, a w trosce o swoje psie dziecko. Jeśli właściciel akurat trenuje z psem w parku komendy, nie podchodźcie, pójdźcie dalej. Każde rozproszenie psiaka komplikuje tresurę.
Pies agresywny czy lękliwy nie zawsze będzie zachowywał się w ten sposób. Taka przemiana jednak wymaga dużego namiaru pracy i konsekwentności. Wystarczy, że wasz zapach, głos czy mowa ciała przypomną psu poprzednie traumatyczne przeżycia i może on zareagować bardzo źle, a wy możecie skończyć w szpitalu na szyciu.
Jak prawidłowo witać się z psem? Odpowiednia pozycja
Przede wszystkim pamiętajcie, aby zachować zimną krew i opanować emocję. Jasne, piesek jest piękny, uroczy i puchaty, jednak nie macie pewności, jak zareaguje w przypadku waszej nadmiernej ekscytacji, podskakiwania czy gwałtownych ruchów połączonych z piskiem. Jeśli chcecie go pogłaskać, a właściciel wyraził zgodę, zapytajcie o imie. Nie podchodźcie do psa, pozwólcie mu wybrać czy on chce podejść do was, wołając go po imieniu do siebie.
Nie wykonujcie gwałtownych ruchów, pozwólcie psu się obwąchać. Najlepiej w tym celu stanąć bokiem, a ręce trzymać przy sobie. Pozycja powinna być neutralna. Delikatnym ruchem odwróćcie dłoń w stronę psiaka. Gdy zauważycie, że ją wącha, liże czy nawet sam podstawia wam głowę, zacznijcie głaskać. Nie dotykajcie jednak głowy czy brzucha psiaka. Świetnie sprawdzi się jednak broda czy szyja. Jeśli psiak zacznie się odsuwać, natychmiast przestańcie. Jeśli nie – gratulacje, macie nowego przyjaciela!
Niezależnie od tego czy spotykacie obcego psa w parku, czy poznajecie po raz pierwszy psiaka waszej drugiej połówki, przyjaciółki czy sąsiadki, zawsze postępujcie tak samo, jeśli nie znacie psa. Oczywiście waszego pupila możecie głaskać, gdzie chcecie, a także śpiewać, tańczyć i podskakiwać wraz z nim w rytm muzyki. Ten zwierzak jest jednak wasz, zna was, ufa wam, może nawet śpicie w jednym łóżku. Dla obcego psa możecie być potencjalnym zagrożeniem.