fot.unsplash.com

Zapewne nie raz zastanawiałeś się „skąd bierze się tyle śmieci?”. Każde wyjście z domu zawiera w sobie także wyniesienie śmieci? A może już nie nadążasz kupować nowych worków czy też z utęsknieniem wypatrujesz śmieciarki? Czas coś zmienić! Śmieci nie tylko bardzo źle wpływają na naszą planetę, ale także potrafią być dużym utrapieniem dla osoby, która je „produkuje”. Mamy dla ciebie sprawdzone patenty, które pozwolą ci skończyć ten kryzys już dzisiaj. Zainteresowany? Czytaj dalej! 

Co ląduje w koszu na śmieci, czyli bądź ze sobą szczery

Zacznij od zastanowienia się, co tak naprawdę ląduje w koszu na śmieci. Niestety często moment realizacji następuje po przeprowadzce do domku jednorodzinnego, kiedy to nazbierane przez miesiąc śmieci leżakują, aż do przyjazdu śmieciarki, która przecież nie pojawia się codziennie. W bloku ten problem nie występuje. Jeśli kosz jest pełny, zbierasz się, idziesz, wynosisz i masz święty spokój. Najważniejszym krokiem jest więc identyfikacja twoich śmieci.

Może, zamiast gotować obiady w domu, ciągle zamawiasz jedzenie na wynos? Nie chce ci się kupić specjalnego dzbanka z filtrem, więc kupujesz ciągle wodę z butelkach. Na zakupy, zamiast zabrać własną torbę z domu, za każdym razem kupujesz nową. Warzywa i owoce w markecie pakujesz do indywidualnych jednorazówek, a dodatkowo po powrocie do domu po prostu je wyrzucasz. U każdego skład kosza na śmieci będzie zupełnie inny. Nie wszystko da się wyeliminować. Przykładowo, jeśli masz w swoim domu psa lub kota, musi on jeść. Zazwyczaj jedzenie jest w puszkach, które trafiają następnie do kosza. Twój pupil nie może przecież przejść na weganizm. Dla ciebie jest to zdrowa dieta, dla niego już niekoniecznie.

fot.unsplash.com

Ogranicz zużycie plastiku w swoim domu

Zacznij od najważniejszego, czyli ograniczenia plastiku w swoim domu. Zamiast kupować za każdym razem foliową reklamówkę w sklepie, uszyj samodzielnie lub zakup materiałowe torby. Nie pakuj warzyw czy owoców w jednorazówki, stwórz sobie specjalny woreczek z firanki. Jeśli nie chcesz wydawać pieniędzy czy też robić czegoś samodzielnie, postaw na inne, proste rozwiązanie. W sklepach zazwyczaj znajdziesz kartony np. po produktach, które zostały rozłożone na sklepowych półkach. Nikt nie będzie miał do ciebie problemu, jeśli jeden z nich sobie przygarniesz.

W ten sposób pomieścisz swoje zakupy w kartonie, a ten następnie możesz z powodzeniem wrzucać do kominka czy też pieca. Mogą też ci się przydać do ewentualnej przeprowadzki, pakowania czy też organizacji w szafie w salonie czy w garażu. Z pewnością znajdziesz dla nich rozwiązanie, a jeśli nie, wystarczy, że wrzucisz go do odpowiedniego pojemnika na segregację śmieci. Papier czy karton rozkłada się znacznie szybciej niż plastik.

Zamiast wyjścia do restauracji, ugotuj coś samodzielnie w domu i to na kilka dni

Wyjście do restauracji pozostaw na specjalne okazje jak np. randka, rocznica czy spotkanie w gronie znajomych, w pozostałe dni zacznij gotować samodzielnie w domu. Jest to nie tylko bardzo duża oszczędność, ale także i dobry sposób na nudę. Nie przyrządzaj jednak obiadu wyłącznie na „raz”, postaw na te dania, które możesz jeść przez 2 czy 3 dni. Resztki zabierz ze sobą do pracy w formie obiadu lub przerób na coś nowego. Najprostszym przykładem jest zdecydowanie zupa pomidorowa z niedzielnego rosołu. Podobnie możesz zrobić z wieloma przepisami. Czasem wystarczy coś dodać czy sałatkę z piątku wsadzić do tortilli w sobotę.

fot.unsplash.com

Produkty do gotowania kupuj w na targu, gdzie nie tylko znajdziesz je znacznie taniej, ale także nie będą one od razu zapakowane w plastik. W przypadku makaronu czy kaszy stawiaj na te opakowania po kilogram, najlepiej w papierowych torebkach. Nie tylko są one tańsze, ale także i lepsze dla twojego organizmu i zdrowia. Jeśli nie potrafisz gotować, zacznij or prostych przepisów jak spaghetti czy np. ryż z warzywami, z czasem z pewnością dojdziesz do perfekcji i będziesz miał swoje własne popisowe danie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here