Cierpicie na bezsenność? Nie chce wam się wstawać do pracy? A może zwyczajnie lubicie pospać dłużej? Dopóki nie goni was autobus czy poranny korek, nie ma problemu, śpijcie, ile możecie. W przypadku gdy kilka minut spóźnienia zaburza cały wasz dzień, a szef znów grozi palcem, niestety czas ruszyć się z ciepłego łóżka. Jak to jednak zrobić, jeśli tak bardzo się nie chce?
Sposoby na poranne wstawanie. Dysania – co to jest?
Ciężkie wstawanie rano, które jest wprost niewykonalne czy ciągłe powracające pragnienie powrotu do łóżka nazwane zostało dysanią, inaczej nazywana również klinomanią. Choć nie jest to termin zaliczany do chorób, coraz więcej osób skarży się na skutki dysani. Klinomania zazwyczaj występuje na podłożu psychicznym. Pacjenci, którzy się na nią skarżą, mają stwierdzone także inne choroby jak np. depresja, nerwica itp.
W przypadku gdy wykluczacie dysanię, pozostaje wam tylko lenistwo. Niestety, nikt nie lubi wstawać, chyba że w ciągu dnia lub z rana czeka coś ekscytującego jak np. wyjazd. Mimo to wszyscy muszą czasem nastawić ten nieszczęsny budzik, a także, nie zapominajcie, kilka lub nawet kilkanaście drzemek, co 5-10 minut. Nie tędy droga. Mamy dla was lepsze sposoby!
Jeśli jednak cierpicie np. na bezsenność, koniecznie skonsultujcie się z lekarzem i zasięgnijcie odpowiedniego leczenia, a także lekarstwa na tę przypadłość. Im szybciej sięgniecie po pomoc, tym lepiej.
Ciężkie wstawanie rano. Nie potrafię wstać z łóżka.
Jeśli macie problem ze wstawaniem rano, przeanalizujcie wasz dzień, jego rozkład, to co robicie przed spaniem. Zdarza wam się przez kilka ostatnich godzin przeglądać media społecznościowe, bez absolutnie żadnego celu? A może obiecujecie sobie co pół godziny, że to już ostatni odcinek serialu? Wieczorem cała elektronika idzie precz i to jest najważniejsze. Im szybciej zaśniecie, tym więcej czasu do spania macie.
W miarę możliwości powinniście spać około 8 godzin dziennie. Dobrze jest przyzwyczaić swój organizm do jednego trybu. Jeśli codziennie kładziecie się spać o 22 i wstajecie o 6, zróbcie to także w weekend. Nie brzmi to za ciekawie, ale jest zdecydowanie lepszą opcją niż odsypianie za cały tydzień.
Czego nie robić?
- Nie klikajcie „drzemka” milion razy.
- Nie ustawiajcie ulubionej piosenki na budzik. Uwierzcie nam, po kilku porankach, będziecie jej nienawidzić.
- Nie siedźcie do późna poprzedniego dnia.
- Nie ustawiajcie miliona budzików, które będą dzwonić co 5 minut, od 4 nad ranem, aż do 6:30.
Problemy z porannym wstawanie. Jak wstawać rano pełnym energii?
Najlepszym sposobem na pobudkę z rana i dobry start w dzień jest przygotowanie czegoś, co będzie was ekscytowało. Może to być pyszne śniadanie przygotowane dzień wcześniej, nowa koszulka, wyprasowane spodnie lub sukienka znaleziona przez przypadek na dnie szafy. Może tego dnia idziecie na randkę i chcielibyście ładnie się ubrać i pomalować?
Warto także skorzystać ze specjalnych aplikacji, które monitorują wasz sen, a następnie na tej podstawie wybudzą was rano. Dźwięk budzika z takiej aplikacji jest spokojny, powolny. Zaczyna się dość cicho, a z czasem głośność się zwiększa. Możecie także zainstalować specjalne aplikacje, które nie pozwolą wam wyłączyć budzika bez np. rozwiązania zadania matematycznego.
Jeśli jednak mimo budzików, budzenia przez ukochaną osobę czy zwierzaka, nie potraficie wstać z łóżka, skontaktujcie się z lekarzem. Może to być internista lub psycholog. Warto wykonać badania i wykluczyć ewentualne problemy zdrowotne. Możliwe, że powodem waszego „lenistwa” z rana jest stres związany np. z pracą. Takich problemów nie możecie absolutnie bagatelizować.
