kot w nowym domu
fot.unsplash.com

Pojawienie się pod waszym dachem kota, jest w stanie całkowicie wywrócić wasze życie do góry nogami. W końcu musicie się nim opiekować, karmić, sprzątać po nim, a także dawać mu miłość i głaskanie, oczywiście tylko wtedy, gdy kot tego chce. Zanim jednak pojawi się on w domu, musicie zrobić kilka ważnych rzeczy. 

Jak przygotować się na kota? Przed kupnem kota lub adopcją

Zacznijcie od sprzątania. Niezależnie od tego czy jest to mały czy duży kociak pamiętajcie o tym, że wskoczy on absolutnie wszędzie, zwłaszcza jeśli będzie tam coś interesującego. Posprzątajcie więc wszystkie śmieci, resztki jedzenia, a także w miarę możliwości zabezpieczcie kwiatki czy wszelakiego rodzaju dekoracje do domu, które kot może wywrócić, zjeść lub zniszczyć.

Warto także zabezpieczyć kable, a także meble, a kanapę czy fotele okryć kocem. W przypadku adopcji niekastrowanego kocura zakupcie też dużo środków czystości. Może on obsikiwać dywany czy kanapy, zwłaszcza jeśli w domu jest także inne zwierze. Nie zapomnijcie także o zakupie wszystkich niezbędnych produktów takich jak: kuweta, żwirek, jedzenie, miski czy drapak.

kot w nowym domu
fot.unsplash.com

Kot zmiana właściciela. Pierwszy dzień kotka w domu

Wszystko zabezpieczone, mieszkanie posprzątane, czas na wybór miejsca na kuwetę i miski. Pamiętajcie, że kocia miska nie powinna stać niedaleko od kuwety. Wiele osób decyduje się na karmienie kota w kuchni, jako że jest to oczywiście najwygodniejsze, a kuweta stoi sobie w łazience. Wybór należy oczywiście do was. Zakupcie również odpowiednią ilość żwirku, my polecamy ten, który możecie spłukiwać w toalecie, a także karmy. Na początek warto kupić tę karmę, którą kot jadł w poprzednim domu czy w fundacji lub w schronisku. Stopniowo zmieniacie kotu karmę, zaczynając od tej starej i małej ilości nowej, a z czasem zmniejszacie ilość starej i zwiększacie nowej.

Niezależnie od tego czy kota odbieracie od osoby prywatnej, czy ze schroniska lub z fundacji, bardzo niebezpieczne jest przewożenie go na rączkach. Zwłaszcza jeśli kociak wcześniej nie siedział nigdy w samochodzie. Nie zapomnijcie więc o kupnie transportera. Możecie go wyłożyć np. kocykiem lub starym ręcznikiem, aby było nieco wygodniej.

Jak wybawić kota z kryjówki? Jak znaleźć kota w domu?

Kot w domu, co dalej? Często wypuszczamy kota, a ten rusza w długą i tyle go widzimy. Jest to oczywiście absolutnie normalne. Jeśli kot wskoczył np. na szafkę, zostawcie go. Nie podchodźcie, nie próbujcie go absolutnie ściągać czy głaskać. Zachowujcie się tak, jakby go nie było. Musicie dać mu czas na oswojenie się z nową sytuacją, a koty często instynktownie czują się lepiej na wysokości, skąd mogą wszystko obserwować.

kot w nowym domu
fot.unsplash.com

Jeśli wasz kociak wlazł do jakiejś szczeliny, schował się za łóżko czy za kanapę, nie próbujcie go wyciągać, chyba że faktycznie zrobił to przez przypadek, a teraz rozpaczliwie próbuje się wydostać. W przeciwnym wypadku lepiej go nie dotykać. Zostawcie napełnioną kuwetę w miejscu, które wam pasuje. Do misek nałóżcie wodę oraz jedzenie i róbcie wszystko to co byście robili, gdyby go nie było. Zapewne przez pierwsze kilka dni, nie zauważycie nawet, że tam jest. Jedzenie będzie tylko znikało z miski, a kuweta zawierała więcej, niż wcześniej.

Dopiero gdy kot sam zacznie wychodzić, podchodzić do was, wąchać meble w domu czy próbować wskakiwać np. na kanapę, wtedy możecie mu poświęcić swoją uwagę. Z początku gwałtowne ruchy rękami czy „kici, kici” mogą go wystraszyć. Pozwólcie mu więc, aby sam do was podszedł, podstawił główkę i wtedy go pogłaskajcie. U jednych kotów proces oswajania trwa zaledwie kilka godzin czy dni, u innych może ciągnąć się tygodniami. Grunt to aby nie wchodzić kotu na głowę i nie próbować robić nic na siłę. W końcu sam się przekona, że nic mu nie zagraża.

Oczywiście, istnieją także koty „dzikie”, które mimo upływu miesięcy czy nawet lat, chcą, aby pozostawić je w spokoju. Takie sytuacje też się zdarzają. Cóż, będziecie musieli to po prostu zaakceptować, w końcu każdy właściciel kota to sługa kota.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here