fot.unsplash.com

Adopcja kota różni się nieco od adopcji psa czy królika. Jest to oczywiście zupełnie normalne, w końcu opieka nad kotem to nie to samo co opieka nad psem. Chcąc przygarnąć kota z fundacji, musicie jednak stawić czoła procedurom adopcyjnym, które wcale nie są tak okropne, jak mogłoby się wydawać. 

Adopcja kota: wybór odpowiedniego pupila

Fundacje czy schroniska na swoich stronach internetowych, czy fanpage prowadzą często specjalne albumy. W takich albumach znajdziecie zdjęcia zwierzaków, opis ich charakteru, wieku, pochodzenia, a także przebyte lub aktualne choroby. To z pewnością pomoże wam wybrać idealnego kandydata.

Nie każdy kot jest taki sam, tak jak nie każdy pies będzie miał ten sam temperament czy charakter. Może wam się trafić kociak, który nie jest wielkim miziakiem, a raczej chce, aby zostawić go w spokoju. Może trafić wam się prawdziwy koto-pies, który będzie chciała byście go głaskali, bawili się z nim czy nawet wychodzili na spacery.

Pamiętajcie, że kota dopasowujecie do swojego życia, a nie na odwrót. Możecie się także zgłosić do fundacji czy schroniska, oni z pewnością powiedzą wam co robić i jaki towarzysz będzie dla was idealny.

adopcja kota
fot.unsplash.com

Adopcja kota: ankieta przedadopcjna

Kot wybrany, co teraz chce od was fundacja? Zazwyczaj następnym krokiem jest wypełnienie ankiety przedadopcyjnej. W takiej ankiecie znajdziecie wiele różnych pytań. Pamiętajcie, aby odpowiadać na nie szczerze, kłamstwa i tak wyjdą. Na jakie pytania się przygotować?

  1. Czy masz mieszkanie własnościowe, czy wynajmowane?
  2. Jeśli wynajmowane – czy właściciel zgadza się na zwierzęta?
  3. Co zrobisz w przypadku wyprowadzki ze zwierzakiem?
  4. Ile osób poza Tobą mieszka w Twoim domu/mieszkaniu?
  5. Czy wśród członków rodziny występują jakieś, alergię?
  6. Czy planujesz wypuszczać kota na dwór?
  7. Kot może zniszczyć przedmioty w domu – czy zdajesz sobie z tego sprawę?
  8. Co zrobisz w przypadku, gdy kot zacznie sikać np. na łóżko czy dywan?
  9. Czym planujesz karmić kota?

Adopcja kota: wizyta przedadopcyjna

Po wypełnieniu ankiety musicie cierpliwie czekać na odpowiedź z fundacji czy schroniska. Jeśli pomyślnie przeszliście przez ten etap, zazwyczaj kolejno następuje wizyta przedadopcyjna jak i samo poznanie zwierzaka. Wizyta przedadopcyjna odbywać się będzie oczywiście u was w domu. Nie ma ona jednak na celu sprawdzenia poziomu waszego bałaganu czy kurzu na żyrandolu, a jedynie rozmowę z wami, poruszenie kilku ważnych kwestii i poznanie innych domowników. Nie ma się zatem czego obawiać.

Adopcja kota: umowa

Kolejnym punktem jest sama umowa adopcyjna. Umowę podpisuje główny właściciel zwierzaka, czyli np. wy oraz osoba odpowiedzialna za to w fundacji czy w schronisku. Na takiej umowie poza waszymi danymi znajdują się także informacje o kociaku, nr chipa itp. W tej umowie zawarte mogą być także inne informacje, takie jak:

  • konieczność kastracji w odpowiednim wieku,
  • zakaz porzucenia zwierzaka,
  • zakaz wypuszczania go na dwór,
  • konieczność osiatkowania okien,
  • odpowiednie karmienie,
  • wizyty u weterynarza, szczepienie i ewentualne leczenie.
adopcja kota
fot.unsplash.com

Adopcja kota: wizyta poadopcyjna

Często po adopcji, fundacje proszą o możliwośc odwiedzenia byłego podopiecznego po kilku tygodniach czy miesiącach. Chcą jedynie sprawdzić, jak ma się zwierzak, czy wszystko jest w porządku, jak zaaklimatyzował się w nowym otoczeniu itp. Po takiej wizycie jesteście już „wolni”. Mimo to fundacje często proszą o wysyłanie zdjęć pupila podczas drzemki, zabawy czy leżakowania.

Nie ma to na celu inwigilacji w wasze życie, a jedynie ciekawość i radość. Pamiętajcie, że ludzie w fundacjach czy schroniskach poświęcają bardzo często, całe swoje życie i każda wolną chwilę na ratowanie zwierzaków. Jest to więc cudowne uczucie, gdy niechciany kot, odnajduje w końcu swój domek i opiekun przesyła zdjęcia, na których ewidentnie widać, że jest najedzony, szczęśliwy i kochany. Głowa do góry, będzie dobrze!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here