W przypadku małych przestrzeni często stoi się przed tym wyborem – łóżko czy kanapa? Z pewnością nie raz zastanawiałeś się jak to by było spać na kanapie czy odwrotnie. Może wybrałeś jedną z opcji, a teraz zastanawiasz się, czy na pewno był to dobry pomysł? Spokojnie, właśnie po to powstał ten artykuł. Z pewnością pomoże ci w tym trudnym wyborze. Zaczynajmy!
Dlaczego ludzie decydują się na kanapę zamiast łóżka?
Głównym powodem, dla którego ludzie odrzucają łóżko i zamiast tego kupują rozkładaną kanapę czy narożnik jest oczywiście wielofunkcyjność. Ta zaleta jest bardzo ważna nie tylko w przypadku kawalerek czy małych pomieszczeń, ale także w sytuacji, w której dziecko zajęło twoją sypialnię, a salon stał się nie tylko miejscem do siedzenia, ale także spania, odrabiania lekcji, bawienia się z pupilem czy jedzenia posiłków. Kanapę można złożyć i korzystać z niej, tak jak powinno się to robić. Zrelaksujesz się na niej oglądając swój ulubiony serial, film czy też czytając książkę, a gdy chcesz iść spać – no właśnie, musisz ją rozłożyć.
To zdecydowanie jest największym minusem kanapy. Zapewne nie raz byłeś tak zmęczony, że nie chciało ci się nawet okryć się kołdrą czy wstać, aby zgasić światło. W przypadku kanapy konieczne jest nie tylko wstanie, ale także i rozkładanie jej, ścielenie, a następnego ranka ponowne ściągnięcie pościeli, schowanie jej, złożenie kanapy i poprawienie dekoracyjnych poduszek. Ten proces trwa zdecydowanie dłużej niż pościelenie łóżka i okrycie go narzutą czy kocem. Co jednak z wygodą i komfortem spania?
Co jest wygodniejsze – kanapa czy łóżko?
Z pewnością po przeczytaniu tego pytania, krzyknąłeś „oczywiście, że łóżko” i nie ma w tym nic dziwnego. Każdy z nas spał kiedyś na niewygodnej wersalce np. podczas rodzinnego zjazdu, wizyty u babci czy w początkowej fazie związku. Kręcisz się, przewracasz z jednego boku na drugi, w końcu usypiasz, a rano? Rano wszystko cię boli, a wyprostowanie pleców okazuje się zadaniem praktycznie niemożliwym. Zaskoczymy cię jednak! Choć faktycznie nadal istnieją niewygodne kanapy, coraz częściej producenci biorą pod uwagę to, że jest to mebel wielofunkcyjny.
Obecnie kanapa czy rogówka może być równie wygodna, jak i łóżko. Mowa tutaj oczywiście o samym komforcie spania, a nie całym procesie jak rozkładanie, ścielenie, składanie, chowanie itp. Wiele osób kupuje wersalkę i dziwi się, że tak dobrze się wysypiają. To zdecydowanie duży krok naprzód! W ten sposób wyśpisz się nie tylko ty, ale także i twoi goście, jeśli będą oni np. spali w salonie podczas wizyty. Co więc wybrać? Kanapa, a może łóżko?
Kanapa czy łóżko? Rozwiązujemy odwieczny spór
Jeśli masz możliwość spania na łóżku – zrób to. Jest to przede wszystkim wygodniejsze, a także i mniej z tym roboty. Materac zawsze ma ściągany pokrowiec i jest on tylko jeden. Pościel wrzucasz do pralki razem z pokrowcem i gotowe. Z wypraniem kanapy problem jest znacznie większy, a gdy śpi z tobą nie tylko partner czy partnerka, ale także i psiak czy kociak, będzie to konieczny zabieg. Dodatkowo, jak już wspominaliśmy łóżko ścieli się znacznie szybciej, a kto ma rano tyle czasu na zabawę z wersalką, kiedy tak naprawdę jeszcze dwiema nogami leżycie pod kołderką, a tu już budzik pogania, aby wyjść na autobus.
W przypadku małych przestrzeni postaw na kanapę zwróć jednak uwagę na to czy jest ona wygodna. Czasem lepszym rozwiązaniem będzie brzydszy mebel, ale ten, który jest w funkcjonalny. Upewnij się także, że ma ona zdejmowane pokrowce, co zdecydowanie zaoszczędzi ci wielu godzin prania ręcznego czy korzystania z usług specjalnej firmy, która często nie jest tania.
Najlepszą opcją byłoby jednak połączenie zarówno kanapy, jak i łóżka. Obecnie wiele mebli stworzonych zostaje z myślą o kawalerkach, zwłaszcza tych na wynajmie, gdzie w ciągu dnia masz kanapę, a wieczorem zamienia się ona w łóżko i to nie tylko ze względu na rozłożenie jej, ale z powodu materaca. Dobrym sposobem jest także wydzielenie stref w pomieszczeniu i oddzielenie łóżka od kanapy np. za pomocą parawanu, zasłony czy też szafy. Warto więc kombinować!