Internet jest miejscem, gdzie możesz poznać nowych znajomych, nauczyć się gotować, znaleźć nowy zawód, zarabiać pieniądze, rozwijać swoje pasje i wiele więcej. Dlaczego by więc nie poszukać w nim drugiej połówki? Obecnie istnieje naprawdę sporo aplikacji randkowych. Pobranie ich i zarejestrowanie się to jedno, samo randkowanie to już zupełnie bardziej skomplikowana sprawa, ale spokojnie, przeprowadzimy cię przez cały proces.
Aplikacje randkowe a zagrożenie, czyli na co uważać?
Aplikacje randkowe jak np. Tinder czy Badoo są naprawdę popularne, ale także i bezpieczne. Wciąż jednak powstają nowe, a twórcy liczą na wielką sławę i całe grono użytkowników. Jeśli zdecydujesz się skorzystać z niszowej aplikacji, upewnij się, że jest ona bezpieczna. Niestety, większość aplikacji prosi cię o dostęp do twojej lokalizacji, aby następnie przedstawić ci singli w twojej okolicy. Nie ma w tym nic złego, o ile aplikacja na twoim profilu pokazuje jedynie przybliżoną lokalizację jak np. miasto czy też dzielnicę. Z pewnością nie chcesz, aby potencjalna randka znała twój dokładny adres, zanim zdążysz jeszcze wysłać pierwszą wiadomość.
Kolejnym zagrożeniem płynącym z randkowania przez internet jest zjawisko zwane „catfishing”. O co w nim chodzi? Zamiast użyć swojego własnego zdjęcia, wiele osób maskuje się za twarzą internetowych celebrytów czy też zwykłych ludzi. Kradną więc oni fotki z Instagrama, Facebooka czy innych mediów społecznościowych i podszywają się pod te osoby. Jaki jest tego cel? Sami nie wiemy. Czasem wynika to z kompleksów, czasem osoba po drugiej stronie ekranu chce cię naciągnąć np. na pieniądze, a czasem jest to mściwy eks, który chce się na tobie odegrać. Jeśli zaczynasz z kimś pisać i masz podejrzenia, że zdjęcie nie jest prawdziwe – sprawdź to. Wystarczy, że je zapiszesz, a następnie wyszukasz w Google.
Na wyższym stopniu relacji, czyli po wymianie wielu wiadomości, poproś drugą osobę o zaproszenie na Facebooku lub zaobserwowanie się wspólnie na Instagramie. W ten sposób upewnisz się, że jest to ta sama osoba. Jeśli nadal masz podejrzenia, zadzwoń do niej na kamerce. Możesz to zrobić zarówno poprzez aplikację randkową (np. Badoo ma taką funkcję), jak i poprzez FaceTime czy aplikację Facebooka – Messenger. Możliwości jest naprawdę sporo. Dopiero gdy upewnisz się, że osoba jest tym za kogo się podaje – umów się na spotkanie.
Randkowanie przez internet od A do Z – wybór odpowiednich zdjęć, opis, pierwsza wiadomość
Aplikacje czy portale randkowe mają to do siebie, że zdecydowana większość osób patrzy wyłącznie na zdjęcie, w końcu to pokazuje im się jako pierwsze. Nie ma w tym nic dziwnego. Każdy z nas ma inny typ. Jednemu podobają się blondyni, innemu brunetki. Możemy woleć niższych lub wyższych. Ukrywanie tego czy umawianie się z osobom, która absolutnie nam się nie podoba, niczego dobrego nie przyniesie. Zmarnujemy nie tylko swój czas, ale także i tej drugiej osoby. Jakie zdjęcie więc wykorzystać, aby spodobać się osobie po drugiej stronie ekranu? Co napisać w opisie? Jak powinna brzmieć pierwsza wiadomość?
Przede wszystkim bądź sobą, nie staraj się na siłę pokazać się jako ktoś lepszy, uwierz nam, to widać. Postaw na zdjęcie, na którym widać twoją twarz, a także i sylwetkę. Nie wycinaj się ze zdjęć z byłym partnerem czy starą przyjaciółką. W opisie nie pisz głupot, opisz siebie, najlepiej w żartobliwy, ale przyjazny sposób, a pierwsza wiadomość? Możliwości jest naprawdę sporo.
W sieci znajdziesz wiele tajników jak zostać prawdziwym podrywaczem czy jak zdobyć dużo „matchy” na Tinderze. Choć znajdą się tam także i te cenne wskazówki, zdecydowana większość z nich jest po prostu głupia. Kłamanie na temat swojej pracy, wyglądu, wzrostu czy też zainteresowań nie ma absolutnie celu. Zastanów się – czy naprawdę chcesz, aby ktoś pokochał cię za obraz, który wytworzyłaś czy wolisz, aby ta osoba kochała cię taką, jaka jesteś? Z pewnością wybór pada na drugą opcję, prawda?