Macie w domu psiaka, kociaka, a może królika? Często macie wrażenie, że nie mają one ani sekundy na odpoczynek? Biegają, skaczą, wyją, piszczą, drapią, szczekają, miauczą czy wskakują wam na głowę? Najczęściej wynika to z nudów. Pupil nudzi się w domu, zaczepia więc opiekuna. Sam spacer czy zabawa w aport to jednak nie wszystko. Każde zwierzę należy także wymęczyć psychicznie. Jak to zrobić? Najlepiej za pomocą maty węchowej!
Mata węchowa- po co jest?
Weźmy pod lupę np. psa. Dla niego najważniejszym instynktem nie jest słuch czy wzrok, a węch. Właśnie dlatego stare, głuche i ślepe psy wciąż sobie radzą. Został im nosek. Ten nosek trzeba trenować. Można to robić za pomocą psiego sportu zwanego nose work. Mata węchowa z pewnością pozwoli wam się zagłębić w ten temat, a kto wie? Może wam i waszemu psiakowi się to bardzo spodoba?
Mata węchowa nie sprawdza się tylko i wyłącznie u psów. Z powodzeniem mogą z niej także korzystać koty, króliki czy nawet szczury. Wszystko zależy tak naprawdę od waszego zwierzaka i tego czy wyrazi chęć współpracy z wami i z waszym nowym dziełem. Matę węchową możecie w końcu zakupić lub zrobić sami. Taki projekt to świetny sposób na nudę, a dodatkowo łączycie przyjemne z pożytecznym.
Mata węchowa DIY – co będzie wam potrzebne?
Aby stworzyć matę węchową, musicie udać się do sklepu. Najlepiej sprawdzi się tutaj Leroy Merlin oraz np. Pepco. W markecie budowlanym zakupujecie wycieraczkę. Ma to być ta, którą kładziecie pod drzwi np. na przedpokoju. Ważne jednak aby miała w sobie dziurki, czyli takie kółeczka. W przypadku mniejszego zwierzaka (gryznia) taka wycieraczka może być za ciężka. Znacznie lepszą opcją będą więc „siatki”, które wkłada się do zlewu, aby jedzenie nie zatykało rur.
Gdy macie już matę, czas na kolejny krok, czyli zakup polaru. W Pepco czy w Auchan polary kocyk to koszt około 9 złotych za sztukę, nie jest to więc dużo. Jeśli chcecie zaoszczędzić jeszcze więcej, udajcie się do lumpeksu. Stare polary z pewnością upolujecie tam za grosze. Kolorystykę dobieracie sami. Ważne są także nożyczki! Jeśli nie macie ich w domu, złapcie jedną parę w drodze do kasy.
Mata węchowa DIY – jak zrobić?
Teraz gdy macie już wszystko, czas usiąść do roboty i zrealizować projekt. Od czego zacząć? Przede wszystkim weźcie najpierw w dłoń matę. Znajdziecie wiele różnych rozmiarów. Im większy pies, tym większa mata. Nie ma jednak konkretnych wytycznych. Matę możecie więc przyciąć lub zostawić w oryginalnym kształcie i rozmiarze. Wcale nie musi być ona prostokątna. Możecie nawet spróbować stworzyć serce czy gwiazdkę.
Czas na polar. Jeśli kupiliście kocyk, zacznijcie od odcięcia wszelakich metek i krawędzi wykończonych nitką. Jeśli macie polary z second-handów, zacznijcie od odcięcia wszelakich łączeń, tak aby stworzyć jak najwięcej prostych kawałków materiału. Następnym krokiem będzie odmierzenie prostokątów.
Możecie w tym celu użyć linijki oraz mazaka lub zrobić to na oko. Nie ma to znaczenia, na którą metodę się zdecydujecie, efekt będzie równie piękny. Wytnijcie szerokie paski, a następnie przetnijcie je na mniejsze. Im dłuższy pasek, tym dłuższe będą frędzle. Im grubszy, tym bardziej zbita będzie mata, a co za tym idzie, zwierzakowi będzie trudniej.
Ostatnim krokiem jest przełożenie jednej końcówki prostokąta, który wycięliście, przez dziurkę, a drugi koniec przekładacie przez otwór tuż obok, gdy oba końce znajdują się po tej samej stronie wiążecie słupeł, najlepiej taki podwójny. Czyn powtarzacie, aż do momentu, w którym zapełnicie całą wycieraczkę.
Mata węchowa DIY – jak używać?
Czas na użycie jej i przetestowanie. Chwyćcie w dłoń ulubione chrupki czy przysmaki waszego zwierzaka, wyproście go na chwilę z pokoju lub sami wyjdźcie. Powpychajcie smakołyki między frędzle, a następnie pozwólcie pupilowi wejść. Wydajecie komendę „szukaj” i obserwujecie jak po kolei odnajdywane są wszystkie chrupki. Gotowe! To świetny pomysł na zabawkę DIY! Wasz zwierzak z pewnością wam podziękuje.