fot.unsplash.com

Szkolenie labradora mogłoby wydawać się bardzo proste, jednak wcale tak nie jest. Te psiaki są często niedoceniane. Opisuje się je jako przyjazne, spokojne oraz przede wszystkim całkowicie oddane swoim właścicielom, jak i całej rodzinie. Jeśli pod twoim dachem pojawił się szczeniak, absolutnie nie wolno ci zapomnieć o odpowiednim szkoleniu, w przeciwnym wypadku wasze wspólne życie może być trudne, zarówno dla ciebie, jak i dla psa. Jakich błędów unikać?

Szkolenie labradora. Samodzielna tresura psa

Czy konieczna jest od razu wizyta behawiorysty lub zapis szczeniaka do psiego przedszkola? Nie. Jeśli czujesz się na siłach oraz chętnie chłoniesz wiedzę i wskazówki, z pewnością poradzisz sobie sam. Oczywiście w przypadku jakichkolwiek problemów nie bój się zgłosić po pomoc, w końcu pies to obowiązek na wiele lat, warto więc rozumieć się nawzajem i wyuczyć psa, tak aby wiedział, czego od niego oczekujesz. Jakie są labradory?

W teorii mówi się, że to psy bardzo rodzinne, które wprost kochają dzieci i będą dla nich idealne. My jednak z tym stwierdzeniem nie do końca się zgadzamy. Labrador to duży pies, co oznacza, że na smyczy może ciągnąć. Dziecko nie utrzyma go, co może skończyć się nie tylko ucieczką czworonoga, ale także i krzywdą twojego dziecka, kiedy to upadnie wprost na chodnik. Jeśli chcesz, aby twój potomek wyprowadzał psiaka, zacznij od najważniejszego. Szkolenie labradora nie może pomijać nauki chodzenia na smyczy. Ten proces jest bardzo istotny zarówno dla twoich dzieci, jak i dla ciebie samego.

fot.unsplash.com

Z początku wychodźcie na spacery wspólnie, z całą rodziną. Pozwól swojemu dziecku potrzymać psiaka przez chwilę, ale cały czas bądź w zasięgu smyczy, tak, abyś w razie kłopotu, mógł ją szybko przejąć. Oczywiście nie zapominaj o smaczkach, gdy pies idzie powoli, nie ciągnie czy nawet chodzi przy nodze, nagradzaj go. Gdy ciągnie, odwróć się o 180 stopni i idź w drugą stronę, nawet jeśli psiak będzie stawiał opór. W ten sposób nauczysz go, że ciągnięcie, przyniesie mu odwrotny efekt niż zamierzony.

Tresura labradora szczeniaka. Jak wychować labradora szczeniaka?

Kolejnym aspektem szkolenia labradora jest pozostawanie w domu pod nieobecność właścicieli. Labradory to w gruncie rzeczy psiaki bardzo ruchliwe, które chcą biegać, bawić się i zaczepiać w nieskończoność. Pozostawienie go samego w domu na dziesięć godzin może skończyć się całkowitą demolką. Jak tego uniknąć? Przede wszystkim już od małego pracuj nad psiakiem, ale także porządnie go wymęcz. Nie mówimy tutaj tylko o spacerach, ale także treningach umysłowych jak np. trenowanie komend, zabawa z matą węchową czy kongiem.

Od szczeniaka psiak powinien pozostawać sam w domu. Z początku zaledwie na kilka minut, z czasem coraz dłużej, aż dojdzie dziewięciu godzin, które będzie musiał przeczekać, gdy jego opiekun czy opiekunowie są w pracy. Co, jeśli ominiesz ten krok? Szybko okaże się, że psiak ma lęk separacyjny i pod twoją nieobecność terroryzuje sąsiadów swoim wyciem, szczekaniem i piszczeniem. Ucierpią jednak nie tylko uszy sąsiadów, ale także i twoje mieszkanie, meble czy nawet drzwi. Najlepiej będzie wprowadzić także komendę „zostań” czy przed wyjściem zawsze mówić do psa „wychodzę”. Z początku przy każdym powrocie przynieś mu nowy smakołyk, kosteczkę czy zabawkę. W ten sposób nauczysz psiaka, że twoje wyjście oznacza, że coś nowego i fajnego pojawi się, gdy znów wrócisz do domu.

fot.unsplash.com

Podsumowując, pamiętaj, że pies to obowiązek na wiele lat. Bez odpowiedniej tresury, już od najmłodszych lat jego życia, będzie wam ciężko. Pies wskoczy na kanapę, ty wydasz komendę „zejdź”, a on spojrzy na ciebie, jakbyś pochodził z innej planety. Niestety szczeniak będzie gryzł, psocił, sikał i denerwował cię wieczną potrzebą zabawy. Dorosły psiak będzie mógł mieć traumę czy swój własny upór. Musicie jednak się jakoś dogadać i wtedy stworzycie cudowną więź.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here