Pierwsze dni szczeniaka w domu
fot.unsplash.com

Pojawienie się w domu nowego członka rodziny to z pewnością duża ilość radości, zabawy, a także cykania coraz to lepszych fotek na instagram. Pies to jednak nie tylko puchata kulka, z którą możesz się bawić i przytulać, ale także i bardzo duży obowiązek. Psa należy nie tylko leczyć, szczepić oraz karmić w odpowiednich porach czy odpowiednią karmą. Zakup wyprawki to również nie wszystko. Ważna jest także odpowiednia tresura oraz sporo cierpliwości. 

Pierwsze dni szczeniaka w domu. Jak wprowadzić drugiego psa?

Niezależnie od tego czy szczeniaka (lub dorosłego psa) bierzesz ze schroniska czy z hodowli, pamiętaj, że jego pierwsze dni mogą wyglądać dość nietypowo. Oczywiście, możesz trafić na psiaka, który automatycznie się zaaklimatyzuje i już pierwszego dnia będzie się bawił z tobą czy twoimi dziećmi, choć takie sytuacje nie są dość częste jednak się zdarzają. Znaczna większość psów będzie jednak osowiała, zestresowana i niepewna. Jeśli twój nowy przyjaciel nie ma ochoty na głaskanie, zabawę, jedzenie czy nawet obwąchanie domu, nie przejmuj się, jest to zupełnie naturalne. Daj mu czas, aby przywykł do nowej sytuacji, nowego domu, rodziny i wszystkich zapachów, które go ciekawią, ale wciąż jednak troszkę przerażają.

Pierwsze dni szczeniaka w domu
fot.`unsplash.com

W przypadku, w którym w twoim domu znajduje się inny zwierzak, wprowadzenie nowego członka rodziny jest bardzo ważne. Tutaj, nie możesz pozwolić sobie na błędy, mogą one cię kosztować sporo nerwów, a także źle wpłynąć na twoje zwierzęta. Pamiętaj, że psy powinny poznać się na neutralnym gruncie, co to oznacza? Najlepiej sprawdzi się miejsce, którego nie zna ani twój obecny pies, ani ten nowy. Nie wpuszczaj od razu „obcego” psa do domu. Dla twojego rezydenta może to być bardzo stresująca wizyta, pełna szczeniaka, warczenia czy nawet gryzienia. Nic w tym dziwnego, instynkt nakazuje mu bronić posesji czy mieszkania przed intruzem. Tak więc też robi, nie do końca rozumie, że ta mała kulka ma być jego nowym bratem czy siostrą.

Co z tresurą? Psiaka najlepiej zacząć trenować od razu. Oczywiście w pierwsze dni nie zrzucaj na niego dziesięciu nowych komend, zwłaszcza jeśli maluch wciąż się boi. Kilka rzeczy ma jest jednak kluczowych. Psiak wyje, piszczy i skomle, gdy zostawisz go samemu? Reaguj! W przeciwnym wypadku doprowadzisz do lęku separacyjnego. Maluch koniecznie chce spać z tobą, a nie na legowisku, które mu kupiłeś czy uszyłeś? Nie ma problemu o ile taka umowa pasuje również tobie. Jeśli nie chcesz, aby zwierzak wskakiwał na łóżko, kanapy czy fotele, od małego tłumacz mu, że nie wolno. Zdejmij go, wydaj komendę „zejdź” zachęcając go smakołykiem do zejścia z owego mebla. Im dłużej będziesz przymykał oko, tym ciężej będzie ci go oduczyć właśnie takiego zachowania.

Nauka czystości. Jak nauczyć psa załatwiania się na zewnątrz?

Co z sikaniem? Maluchy na początku sikają absolutnie wszędzie i z pewnością bardzo szybko to zauważysz. Wiele szczeniaków, nie ma problemu z załatwianiem swoich potrzeb tuż obok miejsca, w którym ty siedzisz czy centralnie na twoich oczach. Nauka czystości będzie więc ciężka i długotrwała. Oczywiście, możesz sobie „pomóc” zakupując specjalne maty do sikania, najlepiej jednak postawić na te dla niemowląt. Są dostępne w każdym większym markecie, a dodatkowo znacznie tańsze.

Pierwsze dni szczeniaka w domu
fot.unsplash.com

Ze szczeniakiem powinieneś wychodzić co około 2 godziny. Po każdym jedzeniu, piciu, zabawie czy nawet drzemce. Jeśli załatwi się na dworze – nagródź go, wręczając mu smakołyk. Jeśli załatwi się w domu – nic nie rób. Wiele osób „uczy” swojego psiaka, aby sikał na dworze, wkładając mu pyszczek we własne odchody, a następnie groźnie mówią „nie wolno”. Niestety ta taktyka absolutnie się nie sprawdzi. Pies nie rozumie o co ci właściwie chodzi, nie wie za co na niego krzyczysz, co zrobił źle. Wie tylko, że odchody tu są, a pan/pani jest zła. Szybko nauczysz szczeniaka, aby się ich pozbywał. Nie będzie on załatwiał się na dworze, a jedynie zjadał swoje odchody, co oczywiście nie jest dla niego zdrowe. Jeśli pies nasika na matę warto go pochwalić, jeśli poza nią – nie rób nic. W momencie, w którym od razu rzucasz się, aby to posprzątać i skarcić psa, dajesz maluchowi to czego on chce, czyli swoją uwagę.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here