Wstajecie rano i już macie niechęć do wszystkiego? Od samego poranka snujecie się po domu, w pracy czujecie się, jakbyście siedzieli tam za karę, a po powrocie do domu nie macie siły nawet zrobić sobie obiadu? Czas to zmienić! Ta poranna rutyna z pewnością wam pomoże! Dowiedzcie się sami, jak dobrze zacząć dzień!
Jak zacząć dobrze dzień? Jak zacząć dzień z uśmiechem?
Poranna rutyna powinna tak naprawdę zacząć się już dzień wcześniej. Nie siedźcie do późna, leniwie oglądając, co robią wasi facebookowi znajomi. Odłóżcie na bok telefon, laptopa i wszelaką elektronikę. Niebieskie światło sprzyja bezsenności. Zróbcie sobie ciepłą herbatę lub mleko z miodem. Poczytajcie książkę lub poleżcie w łóżku, nie robiąc nic. Nie zapomnijcie jednak nastawić budzika, jeśli oczywiście musicie następnego dnia wstać o konkretnej godzinie.
Istnieje wiele ciekawych aplikacji na telefon, które mają monitorować wasz sen, a następnie wybudzić was o określonej godzinie. Zdecydowanie polecamy wam je sprawdzić. Aplikacja wybudzi was powoli, zaczynając od cicho grającej, spokojnej, muzyki, która z czasem będzie głośniejsza. Unikajcie budzików z piosenkami. Uwierzcie nam, po czasie ta piosenka zostanie przez was znienawidzona. Nie polecamy także ustawiania sobie miliona drzemek i klikania ich myśląc „jeszcze pięć minut”. Zazwyczaj te pięć minut zamienia się w dziesięć, dziesięć w piętnaście a piętnaście nawet w godzinę. Szybko okazuje się, że biegacie po domu, szukając drugiej skarpety, a do pracy jesteście już spóźnieni.
Jak zacząć dzień pozytywnie? Jak zdrowo zacząć dzień?
Jeśli nie musicie nastawiać budzika i budzić się o konkretnej godzinie jesteście prawdziwymi szczęściarzami. Mimo to, sen przed jedenaście godzin nie jest wskazany. Dorosła osoba powinna spać około ośmiu godzin. Sześć czy nawet cztery godziny snu wam nie wystarczą. Po przebudzeniu przeciągnijcie się, ubierzcie ulubione papcie i wejdźcie na dół przygotować sobie śniadanie, zróbcie kawę, herbatę lub yerba matę i zjedźcie coś. Wiele osób z rana lubi poczytać książkę, posłuchać ulubionej muzyki. Nie ma w tym absolutnie nic złego.
Jeśli macie taką możliwość – poćwiczcie z rana. Aktywność fizyczna poprawi wasze samopoczucie, a także sprawi, że „najgorsze” będziecie mieli już za sobą. Jeśli nie jesteście fanami sportów i ćwiczeń, dobrą alternatywą będzie medytacja czy nawet joga. Zaraz po tym, czas na kąpiel. Szybki orzeźwiający prysznic, a może relaksująca kąpiel w wannie? Wybór należy oczywiście od was i od zawartości waszej łazienki. Do wanny wrzućcie kulę do kąpieli, zapalcie świeczki i gotowe. Przyda się także fajna muzyka.
Jak zacząć produktywny dzień? Jak powinien się dzień zaczynać?
Z samego rana warto zaplanować sobie dzień. To pozwoli wam na większy „spokój” w trakcie pracy czy ogarnięcie obowiązków domowych. Bullet journal wraz z harmonogramem sprzątania z pewnością ułatwią wam sprawę. Jeśli wiecie, że praca zajmie wam czas od 9 do 17, a po powrocie do domu, warto zrobić pranie i obiad dla partnera czy partnerki – zapiszcie to. Możecie użyć do tego wyżej wspomnianego bujo lub zwykłego kalendarza czy nawet aplikacji na telefon.
Zanim wyjdziecie do pracy, nie zapomnijcie o drugim śniadaniu, obiedzie czy nawet przekąskach. Dzięki temu nie tylko zaoszczędzicie pieniądze, ale także nie będziecie mieli wymówki do ominięcia posiłku lub przerwy obiadowej. Po powrocie z pracy oczywiście powinniście także coś zjeść lub przygotować jedzenie. Systematyczne, zdrowe posiłki, dadzą wam wiele energii, a także wprawią was w lepszy nastrój.
Niezależnie od tego jak wygląda wasz dzień, czy pracujecie online, czy w biurze, a może chodzicie do szkoły lub spełniacie się w roli mamy, nie możecie zapomnieć o odpowiednim nastawieniu. Wszystko może być przyjemniejsze, jeśli puścicie głośno muzykę, zaczniecie śpiewać i tańczyć. Nawet sprzątanie czy gotowanie, w takich momentach jest lepsze. Nie nakładajcie jednak na siebie zbyt dużej presji. Każda osoba ma gorszy dzień, wy też macie do tego prawo. Taki dzień warto wykorzystać na odpoczynek, przeczytanie książki czy obejrzenie ulubionego serialu. Pozwólcie sobie na relaks!
