Wspólne mieszkanie z partnerem czy partnerką to nie tylko oszczędność, a także szereg obowiązków i ustaleń. Wiele osób rzuca się od razu na głęboką wodę i zamieszkuje wspólnie z drugą połówką. Często jednak po dość krótkim czasie na wierzch wychodzi wiele brudów i całkowicie zmieniacie swój sposób patrzenia na drugą osobę lub nawet się rozstajecie. Jak przygotować się na wspólne mieszkanie?
Jak przygotować się na wspólne mieszkanie? Po jakim czasie zamieszkać z chłopakiem?
Wiele osób zastanawia się, jaki czas musi minąć, aby wspólne mieszkanie było dobrym krokiem. Na to pytanie jednak nie ma jednej, prawidłowej odpowiedzi. Są pary, które zamieszkały ze sobą po kilku dniach czy tygodniach, a są także takie, którym ten krok zajął lata. Ważne jednak jest, aby niezależnie od tego ile znacie się ze swoim partnerem czy partnerką, zanim wynajmiecie wspólnie mieszkanie, ustalcie wiele ważnych i kluczowych kwestii. Jakie tematy warto poruszyć?
- podział obowiązków,
- dzielenie się finansami,
- harmonogram dnia,
- czas spędzany osobno,
- praca, szkoła,
- gotowanie.
Mieszkanie z chłopakiem, a rodzice. Zamieszkać z chłopakiem
Mieszkanie z chłopakiem to nie tylko sielanka i wspólne spędzanie czasu, ale także obowiązki czy nawet wyrzeczenia. Zanim podejmiecie tak ważny i duży krok, usiądźcie wspólnie i obgadacie wszystkie kwestie, które muszą zostać poruszone. Często bez takiej rozmowy, te rzeczy wyjdą w praniu i mogą powodować nawet rozpad związku. Pierwszą i najważniejszą kwestią są oczywiście finanse. Przykładowo jeśli zarabiacie wspólnie np. 5 tysięcy złotych, a oboje przynosicie po 2.5 tys. możecie spokojnie dzielić się rachunkami po połowie. Jeśli jednak jeden z was zarabia znacznie więcej niż drugi, może być to małym problemem.
Osoba, która zarabia mniej, opłaci np. 1000 zł rachunków, czynszu czy odstępnego dla właściciela (oczywiście 1000 zł to połowa kosztów) i na przeżycie zostanie jej np. 800 czy 900 zł. Partner czy partnerka, która zarabia np. 5 tysięcy złotych, opłaci drugie 1000 zł i jej na przeżycie zostaje 4000 zł. Nie oznacza to oczywiście, że od samego początku jedna osoba powinna „utrzymywać drugą”, bo tez nie o to chodzi. Musicie jednak ustalić jakie koszty idą na pół, a jakie nie (jedzenie, środki czystości itp.). Możecie również postanowić, że wasze finanse są wspólne, czyli nie ma znaczenia kto zarabia więcej. Macie jedno konto i z niego płacicie za wszystko.
Wspólne mieszkanie problemy. Szybkie zamieszkanie razem
Poza finansami ważne są także inne kwestie, jak np. sprzątanie. Niestety często kobieta po pracy, wraca do domu, gotuje, sprząta, a w tym czasie facet czeka na obiad czy kolację. Taki podział obowiązków jest często bardzo niesprawiedliwy i wykańczający dla osoby, która tak naprawdę pracuje na dwa etaty naraz. Musicie więc za wczasu ustalić jak chcecie aby wyglądało to u was. Prostym sposobem na to jest nie tylko podział obowiązków grubą kreską, ale także uwzględnienie np. godzin pracy.
Jeśli wy o 15:00 wracacie do domu, a wasz partner, będzie w nim dopiero po 18:00, wy robicie obiad. Jeśli wy pracujecie w weekendy, a wasza druga połówka nie – ona gotuje. W momencie, w którym jesteście oboje w domu, dzielicie się po równo. Chłopak nie lubi zmywać naczyń? W porządku, ale w takim razie niech poodkurza. Dziewczyna nie chce wyjść ze śmieciami? W porządku, niech rozwiesi pranie. Grunt to dojść do jakiegoś porozumienia, zanim pojawią się kłótnie z tego powodu.
Oczywiście wspólne mieszkanie pozwala nam na spędzanie czasu razem i osobno. Jest to świetna opcja dla par, które pracują w zupełnie różnym czasie i często ciężko im się potkać. Zamieszkanie z drugą połówką pozwala również na oszczędność finansów, a także na dużą wolność. Możecie w końcu robić co chcecie, niezależnie od godziny czy dnia tygodnia. Podejdźcie jednak do tego wszystkiego z głową i dobrze to rozplanujcie, a w razie potrzeby stwórzcie nawet zabawną listę i podpiszcie się pod nią oboje!
